Otwarto kładkę na gdańską wyspę Ołowianka

19 czerwca 2017

W minioną sobotę wieczorem otwarto dla ruchu pieszą kładkę nad Motławą łączącą najczęściej odwiedzaną przez turystów historyczną część Gdańska z wyspą Ołowianką. Na wyspie ulokowane są m.in. filharmonia i muzeum. Zwodzona kładka znacznie skróci do nich drogę.

Na obu brzegach Motławy na możliwość pokonania przeprawy czekały w sobotni wieczór setki osób. W gronie tych, którzy jako pierwsi przeszli zwodzoną kładką znaleźli się m.in. prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz oraz marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.

"Gdańsk łączy. Te brzegi aż się prosiły, żeby je połączyć mobilną kładką. Dzisiaj w Europie musimy łączyć, sklejać. Jesteśmy przeciwni budowaniu murów i zasieków; dzieleniu. Chcemy łączyć. Gdańsk jest miastem, od którego zaczyna się wszystko, co dobre, a więc i my zaczynamy łączyć" – powiedział w czasie uroczystości Adamowicz.

Przypomniał, że z pomysłem połączenia brzegów Motławy kładką zwrócił się do niego kilkanaście lat temu Roman Perucki – dyrektor Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, która to instytucja w 1998 r. pozyskała, a następnie rozpoczęła przebudowywać na swoje potrzeby położony na Ołowiance obiekt po starej elektrowni. "Długo szukano pieniędzy, projektów i w końcu kładka jest" – powiedział prezydent Gdańska.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.