Boom kredytowy bez dopalacza

13 czerwca 2018

Już od półtora roku popyt na kredyty mieszkaniowe wyraźnie rośnie. Boom hamują wymagania odnośnie wkładu własnego. Bez nich o kredyt byłoby łatwiej, ale mieszkania byłyby przynajmniej o 30-40% droższe.

Trzyosobowa rodzina, w której oboje rodzice pracują przynosząc do domu po średniej krajowej, może dziś pożyczyć na mieszkanie 502 tys. zł  – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Open Finance wśród banków. Liczba ta jest medianą, a więc połowa banków jest skłonna pożyczyć mniej, a połowa więcej.

Do obliczeń przyjęto, że modelowi kredytobiorcy mają dobrą historię kredytową i obecnie nie są zadłużeni. Rodzina skłonna jest zaciągnąć kredyt na 30 lat i skorzystać z dwóch dodatkowych produktów - rachunku bankowego, na który będzie przelewane wynagrodzenie oraz karty płatniczej lub kredytowej. Kredytobiorcy wolą unikać ubezpieczeń czy programów regularnego oszczędzania. Zgodzą się na nie jedynie jeśli będzie to bezwzględnie opłacalne.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.