Brexit szansą na nowe miejsca pracy na polskim rynku usług finansowych

12 grudnia 2017

Londyn jest aktualnie największym centrum usług finansowych i bankowych w Europie. Po ewentualnym wyjściu Wielkiej Brytanii ze struktur UE, straci jednak na atrakcyjności dla firm, które chciałyby prowadzić działalność na terenie Unii Europejskiej. Rynek finansowy przeniesie się częściowo poza Wielką Brytanię. Na pewno zyskają Frankfurt czy Paryż, ale wraz z nimi także Warszawa. O możliwym wpływie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE na rynek w Polsce opowiada dr Bolesław Kołodziejczyk z Cresa Polska.

Sytuacja na rynku finansowym w Wielkiej Brytanii w przeddzień Brexitu

Aktualnie w sektorze finansowym w Wielkiej Brytanii pracuje ok. 1 300 000 osób, w tym ponad 200 000 obcokrajowców. Sektor generuje lwią część brytyjskiego PKB, a rynek należy do najbardziej rozwiniętych na świecie i jest drugim (po USA) pod względem obrotów.

Jest też bardzo drogi dla samych instytucji finansowych – wysokie są koszty zatrudnienia i wynajęcia powierzchni biurowej, które w sumie mogą stanowić 90% całości wydatków. Ogromne koszty nie są równoważone stosownie lepszą infrastrukturą, która w innych miastach europejskich jest na zbliżonym poziomie.

Największym problemem rynku jest jednak sam Brexit – giganci rynku finansowego zdają sobie sprawę, że korzystniej dla nich będzie przenieść się w granice Unii, a ich plany relokacji powodują spadek zaufania do funta i w efekcie jego wartości wobec euro.

Do symptomów osłabienia brytyjskiego rynku usług finansowych należą: spadek dynamiki wzrostu czynszów nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych, zastój inwestycyjny w branży i zatrzymanie napływu pracowników.

Dokąd przenoszą się najemcy biurowi z Londynu?

O pozyskanie największych i najbardziej renomowanych firm z sektora finansowego, konkurują zwłaszcza miasta o doskonałej infrastrukturze, które już dziś są silnymi ośrodkami bankowo-finansowymi: Paryż, Frankfurt i Amsterdam. Frankfurt został wybrany na lokalizację centrum finansowego Morgan Stanley, w którym powstanie około 200 nowych miejsc pracy. Inne banki i instytucje również ulokują we Frankfurcie jedynie najbardziej prestiżowe działy.

Obsługa transakcji średniego szczebla zostanie natomiast ulokowana tam, gdzie koszty są niższe. JP Morgan zakupił na przykład budynek dla 1000 pracowników w Dublinie i planuje zatrudnić kolejne 2500 osób w Polsce. To już znaczne zmiany i należy się spodziewać kolejnych.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.