Centralny kompleks narodowy

28 maja 2018

LOT chce być drugą Lufthansą, a nowy port lotniczy w centrum Polski ma odgrywać rolę wielkiego centrum przesiadkowego Europy Środkowo-Wschodniej. Jednak stworzenie konkurencji dla lotniska we Frankfurcie n. M. nie jest takie proste, a na pewno jest znacznie za drogie dla kraju, który ma o wiele pilniejsze potrzeby infrastrukturalne.

Gdy rok temu na naszych łamach poruszaliśmy temat Centralnego Portu Lotniczego, projekt budowy wielkiego lotniczego hubu był dopiero na etapie pomysłów i domysłów kreślonych na daleką przyszłość. Determinacja obecnego rządu w kierunku realizacji pomysłu autorstwa rządu SLD z 2002 roku okazała się jednak tak silna, że pomysł CPL nie został zarzucony po raz kolejny. Wręcz przeciwnie – rozrósł się jeszcze bardziej, do rozmiarów nowego lotniczo-kolejowego miasta. Nikt już nie mówi o Centralnym Porcie Lotniczym. Teraz cała Polska będzie wznosić Centralny Port Komunikacyjny.

W kraju, którego układ przestrzenny jest czymś pośrednim między scentralizowaną Francją, Norwegią, Austrią, Czechami, a zdecentralizowanymi Niemcami, Włochami czy Hiszpanią, ostatnią rzeczą jakiej by sobie życzyły regiony Polski jest budowa wielkiego centrum komunikacyjnego w środku kraju. Od upadku PRL każdy region (mniej lub bardziej udanie)  stara się zbudować swoją podmiotowość i siłę gospodarczą poprzez jak najszerszy rozwój powiązań ze światem na gruncie biznesu i turystyki, m. in. poprzez rozwój komunikacji lotniczej. Oczywiście można dyskutować o wyższości regionalizmu nad centralizmem jednak niezależnie od stanowiska zajmowanego w tej sprawie, jest faktem po wielokroć udowodnionym, że pod każdą szerokością geograficzną lepiej sobie radzą kraje oparte o rozproszony model rozwoju. Centralny Port Komunikacyjny to jasny przekaz od rządzących do mieszkańców Śląska, Małopolski, Wielkopolski czy Pomorza: wszyscy powinni chcieć i doceniać wygodę dalszych podróży lotniczych z jednego punktu w kraju. Jednak coś takiego jak odgórnie centralnie kierowanie podażą i popytem na rynku lotniczym nie istnieje.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.