Jak poradzi sobie branża handlowa bez niedziel

19 grudnia 2017

Niedziele bez handlu dotkną wszystkich, nie tylko właścicieli sklepów i najemców. Firmy, które obsługują galerie, również muszą się przygotować na zmiany – prawdopodobnie będą renegocjować stawki i ograniczać zatrudnienie – uważa Szymon Łukasik, szef działu reprezentacji najemców handlowych w firmie Cresa Polska.

Jeszcze tylko kilka tygodni i sklepy będą działać jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Niemal całkowity zakaz handlu w niedziele wejdzie w życie od 2020 r. Jak to wpłynie na rynek handlowy w Polsce?

Szymon Łukasik, ekspert firmy Cresa Polska: Wprowadzenie nowych przepisów dotyczących handlu – od 1 marca 2018 roku ­– będzie miało duży wpływ na dotychczasowe przyzwyczajenia konsumentów.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że w Polsce wielkopowierzchniowe obiekty handlowe zawsze były czynne w niedziele – za wyjątkiem świąt państwowych i religijnych. Zmiana ta jest ingerencją w wolność wyboru. Jeżeli są klienci, którzy uważają, że nie należy robić zakupów w niedziele, nie powinni ich robić.

A pracownicy…?

Jeśli chodzi o pracowników, to sytuacja jest bardziej skomplikowana, chociażby dlatego, że nie tylko pracownicy handlu pracują w niedziele. Trzeba też pamiętać, że u bardzo wielu handlowców niedziela jest drugim – po sobocie – najmocniejszym dniem handlowym w tygodniu, jeżeli chodzi o obroty. Odebranie tego dnia będzie oznaczało spadek obrotów w sieciach handlowych i tylko częściowo rozłoży się to na inne dni.

Posłowie proponują wyłączenie z zakazu handlu w niedziele sklepów internetowych. Sieć przejmie ruch czy zmienimy przyzwyczajenia?

Uważam, że wzrosną obroty w sklepach internetowych, ale Internet nie przejmie 100 procent obrotów, które znikną z centrów handlowych w niedziele. A co z osobami, które nie lubią, nie chcą lub nie mogą robić zakupów w sieci?

Przypomina mi się zdanie jednego z operatorów kawiarni, który wypowiadał się niedawno na konferencji tak: „kawa niewypita w niedzielę jest stracona na zawsze”.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.