Dane dotyczące salda migracji wskazują, że krajowym metropoliom udaje się skutecznie przyciągać młodych pracowników. Opisywana sytuacja ma związek między innymi z niskim bezrobociem oraz wyższym poziomem lokalnych wynagrodzeń. Warto sprawdzić, jak duże miasta będące kołem zamachowym gospodarki, prezentują się pod względem udziału w produkcie krajowym brutto.
Wśród polskich metropolii, największe znaczenie ekonomiczne posiada oczywiście Warszawa. Kolejne pozycje w gospodarczym rankingu są o wiele bardziej zaskakujące.
Stolica wypracowuje około 17% PKB naszego kraju …
Analizę gospodarczej pozycji polskich metropolii, warto rozpocząć od informacji osadzonych w międzynarodowym kontekście. Takie dane prezentuje między innymi Program Narodów Zjednoczonych ds. Osiedli Ludzkich (UN Habitat), czyli agenda ONZ-u zajmująca się kwestiami związanymi z urbanizacją oraz mieszkalnictwem. W bazie danych UN Habitat, znajdziemy między innymi statystyki na temat metropolii posiadających największy udział w PKB danego kraju. Najnowsze dostępne dane z 2012 r. wskazują, że wówczas Warszawa generowała 17% produktu krajowego brutto Polski i znajdowała się na 26 miejscu pod względem udziału w krajowym PKB (patrz poniższy wykres). Przed Warszawą uplasowały się między innymi następujące metropolie: Londyn (28%), Praga (30%), Bratysława (29%), Paryż (31%) oraz Bruksela (31%). Zdecydowanie największy wkład w budowanie krajowej gospodarki posiadały takie miasta, jak Tallinn (61%), Dublin (48%), Budapeszt (48%), Santiago (48%), Ateny (46%) oraz Seul (46%).
Dane UN Habitat wskazują, że Warszawa wyróżnia się relatywnie wysokim udziałem w tworzeniu krajowego PKB, ale polskiej stolicy daleko do takich liderów jak np. Tallinn, Dublin i Budapeszt. Oczywiście trzeba pamiętać, że wyniki wszystkich analizowanych miast, nie muszą ściśle odzwierciedlać zjawisk dotyczących realnej sfery gospodarki (np. produkcji przemysłowej i budownictwa). Wszędzie jest widoczne zjawisko polegające na tym, że duże firmy rejestrują się w stolicy danego kraju. Dzięki temu, przychody generowane na terenie całego państwa (np. przez sieć sklepów), ostatecznie są rozliczane w największym mieście i powiększają udział tej metropolii w PKB.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.