Z Krzysztofem Maraszkiem, prezesem zarządu INPRO S.A. rozmawia Mieczysław T. Starkowski
Mieczysław T. Starkowski: Panie prezesie, jak się dowiadujemy ze skonsolidowanego raportu giełdowego za III kwartał, łącznie w całym 2020 roku grupa INPRO planuje oddać do użytkowania ponad 900 mieszkań. To niezły wynik, biorąc pod uwagę tak trudne czasy. Dla porównania rok temu było to 538 mieszkań.
Krzysztof Maraszek: Jako Grupa INPRO w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2020 roku oddaliśmy do użytkowania łącznie 590 lokali. Zakończyliśmy budowę 5 budynków na osiedlu Azymut (193 lokale) i 5 budynków na osiedlu Optima, etap II (200 lokali), a także 4 domy jednorodzinne na osiedlu Wróbla Staw, etap E oraz 7 domów jednorodzinnych na osiedlu Golf Park. Natomiast nasza spółka zależna Domesta zakończyła prace przy czterech budynkach na osiedlu Havlove (łącznie 142 lokale), jednym budynku na osiedlu Nowa Niepołomicka II (48 lokali) oraz przy budynku biurowym Matarnia Office Park.
W całym 2020 roku oddaliśmy już do użytkowania łącznie ponad 900 lokali. W ostatnim kwartale zakończyliśmy bowiem prace nad następującymi przedsięwzięciami: Harmonia Oliwska, etap IV, Debiut, etap III oraz budynek nr 2 na osiedlu Nowa Niepołomicka II. Aktualnie wszystkie prace postępują terminowo, zgodnie z harmonogramem. Podsumowując liczbę mieszkań oddanych do użytku w 2020 roku możemy stwierdzić, że mimo wielu niespodziewanych wydarzeń związanych ze światową pandemią COVID-19, rok 2020 był dla nas udany.
Generalnie, jak Pan ocenia wpływ sytuacji epidemicznej wywołanej koronawirusem na sytuację firmy?
Pandemia COVID-19 wprowadziła zamieszanie we wszystkich obszarach rynku, także w nieruchomościach. Faktycznie, w II kwartale mieliśmy do czynienia z dużą liczbą rezygnacji z umów rezerwacyjnych, co wpłynęło również na sprzedaż. Jednak wyniki w trzecim kwartale oceniamy jako pozytywne. W porównaniu z drugim kwartałem udało nam się podpisać ponad dwukrotnie więcej umów. Obserwujemy zadowalający wzrost popytu na mieszkania, który jest już zbliżony do okresu sprzed pandemii. Mamy nadzieję, że trend się utrzyma w kolejnych okresach. Niskie stopy procentowe powodują, że wiele osób szuka produktu, który pozwala zabezpieczyć wolne środki finansowe na przyszłość. Duże znaczenie ma też nasza oferta, która jest atrakcyjna biorąc pod uwagę relację ceny mieszkań do lokalizacji i standardu.
We wspomnianym raporcie czytamy również: Choć grupa posiada aktualnie znaczny bank gruntów z gotowymi pozwoleniami na budowę, z uwagi na stan epidemii decyzje o wprowadzeniu kolejnych projektów uzależnione będą od sytuacji gospodarczej i możliwości popytowych potencjalnych nabywców. Jak duży jest ten bank gruntów?
Mamy zabezpieczony znaczny bank gruntów z gotowymi pozwoleniami na budowę. Posiadane przez nas działki to lokalizacje, w których realizujemy już inwestycje i planujemy tworzenie kolejnych etapów, ale także mamy przygotowywane nowe projekty w Trójmieście i okolicach. Nasz aktualny bank gruntów pozwala na budowę około 2500 lokali (poza tymi wprowadzonymi już do sprzedaży).
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.