To już czwarta odsłona naszego cyklu, gdzie z przymrużeniem oka przyglądamy się ulicom w największych miastach w Polsce, które swoje nazwy zawdzięczają innym miejscowościom. Sprawdziliśmy, jak w Gdańsku prezentują się ulice Poznańska, Warszawska, Szczecińska, Bydgoska, Wrocławska, Krakowska i Łódzka.
Sprawdzanie ulic rozpoczynamy od stolicy Wielkopolski. Czy ulica Poznańska to wyjątkowa część Gdańska? Jeżeli za wyjątkowe uznać domy jednorodzinne i małą uliczkę to jak najbardziej. Spokojna droga z drzewami, nikomu nie wadząca prowadzi przez różnego rodzaju zabudowę mieszkalną.
Choć wydawać by się mogło, że stolica to gęsto zabudowana przestrzeń, tak po ulicy Warszawskiej w Gdańsku tego nie widać. Mała droga na obrzeżach miasta pośród… właściwie niczego. Dopiero w połowie drogi można zauważyć budynki. Jednak to wszystko ulegnie zmianie! W grudniu 2017 roku pojawił się plan przebudowy ulicy i stworzenia Nowej Warszawskiej. Inwestycja realizowana będzie w ramach Strategicznego Programu Rozwojowego dzielnicy Południe na lata 2014–2020.
Nieprzypadkowo Łódzka znalazła się zaraz po Warszawskiej. Są to ulice prostopadłe względem siebie i choć Łódź nie leży nad morzem to przy ulicy Łódzkiej w Gdańsku możemy zauważyć… oczko wodne. Poza tym jest to spokojna droga osiedlowa, miejscami porośnięta roślinnością, równoległa do arterii – alei Vaclava Havla.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.