Polityka nieładu przestrzennego

27 października 2017

Jak zatrzymać suburbanizację? Jak zapanować nad chaosem przestrzennym? Czy warto zmienić obowiązującą obecnie politykę opodatkowania nieruchomości?

Sektor nieruchomości w Polsce rozwija się bardzo szybko w ostatnich latach. Jest to rozwój doganiania ostatnich dekad, w których stagnacja trwała w zasadzie od lat 80-tych aż do wstąpienia do Unii Europejskiej. Sytuacja zaczęła się zmieniać gdy w raz z postępującym procesem integracji z UE kapitał zagraniczny zaczął płynąć wartkim strumieniem. Wraz ze wzrostem siły nabywczej, a zwłaszcza z polepszeniem warunków finansowania, sektor nieruchomości otrzymał nowy impuls rozwoju.

Przystąpienie dziesięć lat temu Polski do Unii Europejskiej, stało się takim symbolicznym przejściem od społeczeństwa postkomunistycznego do społeczeństwa konsumpcyjnego. Dla przestrzeni polskich miast oznaczało to rozpoczęcie na wielką skalę inwestycji takich jak nowe kompleksy mieszkaniowe, „parki” biurowe, wielkopowierzchniowe galerie handlowe, wszystkie wyposażone w duże ilości miejsc parkingowych. Dla polskich miast, w których w czasie socjalizmu powstawało raczej niewiele, umiejętne gospodarowanie przestrzenią, w nowej rzeczywistości społeczno-gospodarczej stało się wyzwaniem i jednocześnie problemem.

System planowania przestrzennego w Polsce jest od dawna krytykowany za niezdolność do zarządzania przestrzenią miejską. Główna odpowiedzialność za politykę przestrzenną została scedowana na poziom gminny, co w obecnych okolicznościach skutkuje wieloma problemami. Władze lokalne mają w swojej dyspozycji bardzo niedoskonały zestaw instrumentów planistycznych. Ze względów ekonomicznych, a często i politycznych, gminy są bardzo niechętne do korzystania z nich. Ubiegając się o fundusze europejskie, planiści i wszelkiej maści specjaliści od pozyskiwania funduszy, zaczęli nadużywać wiele pojęć ze słownictwa planistycznego, w celu zwiększenia maksymalnie szansy na uzyskanie dotacji. Wszystkie dokumenty i strategie rozwoju są wypełniane pojęciami zrównoważony rozwój, rewitalizacja itp. W rzeczywistości jednak deklarowane w zapisach strategicznych hasła, nie są realizowane.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.