Jak co czwartek zapraszamy na kolejną odsłonę naszego stałego cyklu. Dziś w Polskich Perłach Architektury, co jest raczej rzadkością, wyróżniliśmy biurowiec – Wolf Nullo z Warszawy, który został zaprojektowany przez pracownię Kuryłowicz & Associates. Budynek musiał wpisać się w jedną z najbardziej reprezentatywnych okolic w Polsce, z Sejmem RP, siedzibami ambasad i Placem Trzech Krzyży na czele.
Biurowiec Wolf Nullo zlokalizowany jest przy ulicy Franciszka Nullo 2 na warszawskim Śródmieściu. Inwestorem była firma Wolf Immobilien Polen. Budowa trwała 3 lata (2003-2006 r.). Choć obecnie biurowiec liczy prawie 12 lat to nadal zachwyca swoją oryginalną architekturą, mogącą stać się ponadczasową. Z czego to wynika?
Być może wpływ na to ma wspomniana, reprezentatywna okolica. Jak sami przyznają architekci z Kuryłowicz & Associates, Wolf Nullo został wzniesiony między budynkami zaprojektowanymi przez najlepszych architektów pracujących w stolicy w okresie dwudziestolecia międzywojennego i po wojnie, mowa tu m.in. o Bohdanie Pniewskim, Bogdanie Lachercie czy Józefie Szanajcy. Nie ma co ukrywać, że poprzeczka, co do projektu biurowca, była zawieszona bardzo wysoko.
Wydaje się, że architekci udźwignęli ciężar pozostałości po ważnych architektach. Założeniem projektu było stworzenie budynku o skali i stylistyce nawiązującej do wartościowych elementów otoczenia, a jednocześnie mającego cechy współczesnej architektury o wysokim standardzie.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.