Świąteczne prezenty: jak kupują Polacy, Czesi i Słowacy?

11 grudnia 2017

Westwing Home & Living, klub zakupowy z branży wyposażenia wnętrz, przeprowadził badanie, w którym zapytał Polaków, Czechów i Słowaków o to, jak kupują świąteczne prezenty. Wyniki sondażu pokazują, że aż 40% Czechów gromadzi upominki dla najbliższych przez cały rok, zaś co trzeci Polak i co czwarty Słowak zostawiają ich zakup na ostatnią chwilę. We wszystkich badanych krajach najczęściej prezenty w Internecie kupują osoby w wieku 25-39 lat, a najrzadziej najmłodsi badani, poniżej 25 roku życia.

Czesi najbardziej przewidujący

Zakup świątecznych prezentów z największym wyprzedzeniem planują Czesi. Aż 40% mieszkańców tego kraju przyznało, że kupuje upominki dla bliskich przez cały rok – gdy spotyka coś odpowiedniego – i czeka z wręczeniem do Bożego Narodzenia. Podobne zachowanie deklaruje 1/5 Polaków i Słowaków. Najwięcej osób, w każdym z badanych krajów, prezenty pod choinkę nabywa na miesiąc lub dwa przed świętami – takiej odpowiedzi udzieliło 56% Słowaków, 48% Polaków i 43% Czechów.

- Już pod koniec października i na początku listopada obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania produktami, które często występują w roli świątecznych prezentów. Są to drobne dekoracje do domu, takie jak ramki na zdjęcia, kubki, pojemniki, wazony, pościel, luksusowe świeczki czy designerskie akcesoria do gotowania. To rzeczy, które chętnie wymieniamy, więc zawsze są dobrym pomysłem na prezent, nie tylko pod choinkę – mówi Marta Suchodolska, dyrektor kreatywna Westwing.pl.

A kto zostawia zakup świątecznych upominków na ostatnią chwilę? Najczęściej Polacy – wskazał na to co trzeci badany, podczas gdy na Słowacji – co czwarty, a w Czechach – co piąty. W takich zakupach przodują młodzi Polacy i Czesi – odpowiedź tę wybrało odpowiednio 49% i 30% respondentów poniżej 25 roku życia. Z kolei na Słowacji zakup prezentów na ostatnią chwilę deklaruje jedynie 18% badanych w tej grupie wiekowej.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.