Na działce o powierzchni 5 ha, deweloper TDJ Estate, we współpracy z pracownią architektoniczną Medusagroup, zrealizuje osiedle, które ma funkcjonalnie harmonizować z otoczeniem.
O planowanej przez TDJ Estate inwestycji mieszkaniowej w sąsiedztwie katowickiej Strefy Kultury po raz pierwszy zrobiło się głośno w styczniu 2017 r. Inwestor poinformował wtedy o wynikach konkursu architektonicznego, który nie został jednoznacznie rozstrzygnięty, jednakże zapoczątkował rozmowy z kilkoma pracowniami. Do współpracy przy tworzeniu finalnej wizji osiedla zaproszono studio projektowe z Bytomia – Medusagroup, na czele z Przemem Łukasikiem.
Proces projektowania był bardzo złożony. W ostatnich kilkunastu miesiącach koncepcja ewoluowała i dojrzewała. Priorytetem stało się stworzenie przestrzeni korespondującej z prestiżowym otoczeniem. Sąsiedztwo instytucji kulturalnych, takich jak Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia i Muzeum Śląskie, które są dziś ikonami i wizytówkami Katowic, wymagało pokory.
– Zdajemy sobie sprawę, jak istotna jest to przestrzeń dla Katowic i całego regionu. Wiedzieliśmy to już od momentu zakupu działki we wrześniu 2015 r. Dlatego też dużo czasu, znacząco więcej niż wskazuje na to rynkowa praktyka, poświęcamy na przygotowanie koncepcji urbanistycznej i architektonicznej. Proces ten trwa od blisko dwóch lat. Uczestniczą w nim renomowani śląscy architekci, którzy na swoim koncie mają nie tylko świetnie oceniane projekty, ale także doskonale rozumieją to miejsce. Jak większość osób pracujących przy tej inwestycji, pochodzą z Górnego Śląska. Wiedzą, że ich propozycje powinny stanowić kontynuację, a jednocześnie uzupełnienie dla obiektów Strefy Kultury. Mieszkańcy naszego osiedla swoimi codziennymi aktywnościami powinni dodatkowo wzbogacić witalność tego obszaru – mówi Maciej Wójcik, prezes zarządu TDJ Estate.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.