Deweloper lublińskiej inwestycji, a więc firma Wikana, odebrała wreszcie pozwolenie na użytkowanie swojego projektu. Dotyczy ono trzech budynków oznaczonych jako B2, B3 i B6. Procedura administracyjna przeciągała, a poprzednia, odmowna decyzja, została wydana w maju zeszłego roku.
Wcześniejsza odmowa wynikała z braku uznania uprawnienia projektanta, który sporządzał rysunki zamienne wykonawcze do kwalifikowania zmian wprowadzanych do dokumentacji projektowej.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.