Jeżeli miałbym dać tylko jedną radę osobie, która chce wybudować swój dom to byłoby to: NIE SPIESZ SIĘ.
Sławomir Zając jest autorem książki-poradnika budowlanego „Jak się wybudować i nie zwariować” www.poradnik-budowlany.com oraz bloga Poradnik Budowlany blog.poradnik-budowlany.com
Zauważyłem, że bardzo dużo osób chce rozpocząć budowę jak najszybciej. Z jednej strony jest to zrozumiałe. Wybór działki i jej zakup trwa co najmniej kilka miesięcy. Wybór odpowiedniego projektu, zbieranie dokumentacji, organizacja kredytu - to wszystko zabiera mnóstwo czasu. Nic dziwnego zatem, że chcemy niezwłocznie rozpocząć budowę.
Budowa domu to jednak duże przedsięwzięcie. To inwestycja za kilkaset tysięcy złotych, do której trzeba się po prostu należycie przygotować, aby przez pośpiech nie stracić pieniędzy i nerwów.
Praktyka niestety wygląda tak, że często chcemy zaczynać budowę już za miesiąc - dwa po odebraniu pozwolenia na budowę. To błąd.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.