Na początek 2018 r. była zapowiadana prawdziwa rewolucja dotycząca obowiązku meldunkowego. Jeszcze niedawno można było przypuszczać, że ten obowiązek rzeczywiście zostanie zniesiony. Decyzja rządu okazała się jednak zupełnie inna. W ramach rekompensaty za pozostawienie systemu obowiązkowych meldunków, wprowadzono m.in. możliwość aktualizacji miejsca zameldowania przez Internet. Można mieć wątpliwości, czy sama „cyfryzacja” meldunków zachęci Polaków do częstszej aktualizacji miejsca swojego pobytu.
Zmiany prawne z początku 2018 r. są tylko kosmetyczne
Utrzymanie obowiązku meldunkowego w praktycznie niezmienionej formie, z pewnością nie ucieszy osób, które już od dłuższego czasu opowiadały się za likwidacją systemu obowiązkowych meldunków. W tym kontekście warto wspomnieć, że datę likwidacji obowiązku meldunkowego najpierw przeniesiono z 1 stycznia 2014 r. na 1 styczeń 2018 r. Rząd argumentuje, że zaplanowany wcześniej demontaż systemu meldunkowego utrudniłby realizację obowiązków związanych m.in. z zapewnieniem odpowiedniej liczby miejsc w szkołach i szpitalach. Kolejnym argumentem mają być kwestie bezpieczeństwa narodowego. Rodzi się jednak pytanie, czy system meldunkowy jest skutecznym narzędziem do ustalenia miejsca pobytu danej osoby (np. podejrzanej o przestępstwo), skoro bardzo wiele osób nie aktualizuje swojego meldunku.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.