Deweloperzy rzeczywiście zarabiają krocie?

24 grudnia 2018

Krajowi deweloperzy nie mogą już marzyć o takich wysokich marżach, jak w czasach poprzedniego boomu mieszkaniowego (lata 2006 - 2008). Wtedy rzadkością nie były stawki marży na inwestycji sięgające 40% - 50%. W obecnych warunkach, dwukrotnie niższy wynik można uznać za bardzo dobry. Mimo tego, wiele osób wciąż uważa branżę deweloperską za prawdziwe inwestycyjne eldorado. Aktualne dane wskazują jednak, że bardziej zyskowna jest działalność w przynajmniej kilku innych sektorach gospodarki.

Dwudziestoprocentową marżę trzeba podzielić kilkakrotnie

Poziom marży deweloperskiej wynoszący np. 20% przychodów ze sprzedaży lokali, może wydawać się bardzo wysoki, jeżeli nie uwzględnimy kilku ważnych kwestii. Po pierwsze, sama budowa przeciętnego lokalu deweloperskiego trwa około dwa lata, a cały proces inwestycyjny jest jeszcze dłuższy. Warto pamiętać, że przed wbiciem pierwszej łopaty inwestor musi np. przygotować projekty i załatwić urzędowe formalności. Do okresu zaangażowania dewelopera w inwestycję wlicza się również czas potrzebny na sprzedaż wszystkich ukończonych mieszkań. Dlatego marżę wynoszącą np. 20% przychodów ze sprzedaży trzeba podzielić przez 4,0 - 4,5. Wtedy otrzymamy wynik wyrażony w skali roku. Nie uwzględnia on jednak inflacji oraz kosztów stałych, które są niezależne od liczby realizowanych inwestycji. 

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.