Administracyjne kary pieniężne za naruszenie przepisów o ochronie zabytków mogą w obecnie istniejącym stanie prawnym sięgać nawet pół miliona złotych. Inwestorzy lokujący swój kapitał w nieruchomości znajdujące się w centrach miast, często nie mają możliwości wybudowania nowego budynku od podstaw.
Agata Pawlak-Jaszczak – radca prawny, wspólnik w Kancelarii Prawnej Norek i Wspólnicy
Łukasz Szczepaniak – aplikant adwokacki w Kancelarii Prawnej Norek i Wspólnicy
www.norekwspolnicy.pl
Inwestycje coraz częściej oznaczają zakup, generalny remont, przebudowę, nadbudowę czy adaptację do potrzeb planowanej inwestycji obiektu zastanego, nierzadko podlegającego ochronie konserwatorskiej. Siłą rzeczy częścią procesu inwestycyjnego w takim przypadku są ryzyka związane między innymi z możliwością nałożenia przez organy kar pieniężnych. Warto wobec tego pamiętać, jakie obowiązki spoczywają na inwestorze w zabytkową nieruchomość i ile kosztować może naruszenie poszczególnych z nich.
Za jakie naruszenia jaka kara?
W ustawie o ochronie zabytków wyróżnić można obowiązki o charakterze informacyjnym oraz związane z działaniami dotyczącymi prac przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków, na Listę Skarbów Dziedzictwa lub ujętego w wojewódzkiej ewidencji zabytków.
Jeśli chodzi o obowiązki informacyjne są to:
- obowiązek powiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o uszkodzeniu, zniszczeniu lub zagrożeniu dla zabytku w terminie 14 dni od dnia powzięcia wiadomości o tym fakcie,
- obowiązek powiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zmianie dotyczącej stanu prawnego zabytku w terminie miesiąca od dnia wystąpienia takiej zmiany lub powzięcia informacji o niej.
Za niedopełnienie tych obowiązków posiadaczowi zabytku grozi kara w wysokości od 500,00 zł do 2.000,00 zł. Podobną karę pieniężną przewidział ustawodawca za uniemożliwianie lub utrudnianie dostępu do zabytku właściwym organom zajmujących się ich ochroną.
Wśród obowiązków związanych z pracami w obrębie zabytków wyróżniamy:
- obowiązek uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wykonanie prac, badań i robót budowlanych przy zabytkach,
- obowiązek wykonania prac, badań i robót budowlanych w obrębie zabytku zgodnie z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu wojewódzkiego konserwatora zabytków lub pozwoleniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Prowadzenie prac w obrębie zabytku bez wymaganego pozwolenia lub niezgodnie z jego warunkami wiąże się z ryzykiem nałożenia na inwestora kary w wysokości od 500,00 zł do 500.000,00 zł.
Dodatkowo, w przypadku niezastosowania się przez inwestora do zaleceń wydanych w wyniku kontroli przeprowadzonej przez właściwy organ zajmujący się ochroną zabytku, może on zostać obciążony karą w wysokości od 500,00 do 50.000,00 zł.
O wysokości kary w danym przypadku decyduje organ, który przy jej wymiarze bierze pod uwagę m.in. wagę i okoliczności naruszenia prawa, w szczególności potrzebę ochrony mienia w znacznych rozmiarach lub ochrony ważnego interesu, częstotliwość niedopełniania w przeszłości obowiązku albo naruszania zakazu tego samego rodzaju, uprzednie ukaranie za to samo zachowanie, stopień przyczynienia się strony do powstania naruszenia prawa czy wysokość korzyści, którą strona osiągnęła, lub straty, której uniknęła dzięki niezastosowaniu się do obowiązujących przepisów.
Do 2024 roku wyżej wymienione kary pieniężne organ może stosować zamiennie z niektórymi dotychczas obowiązującymi karami przewidzianymi w przepisach karnych. Od stycznia 2024 roku, kary pieniężne staną się jednak wyłącznymi karami za popełnienie wybranych czynów.
Procedura nakładania kar – czy inwestor może się bronić przed jej nałożeniem?
Przewidziane w ustawie kary, nakładane są przez właściwego konserwatora zabytków w drodze decyzji administracyjnej. Decyzja taka może zostać wydana w bardzo długim okresie tj. w okresie 5 lat od dnia naruszenia wyżej wymienionych obowiązków lub wystąpienia skutków ich naruszenia. Może wobec tego okazać się, że kara nałożona zostanie na długo po ukończeniu przez inwestora danego przedsięwzięcia. Karę pieniężną należy uiścić w terminie 14 dni od dnia, w którym wydana decyzja stała się ostateczna. Tym samym, tak długo jak decyzja konserwatora zabytków nie ma przymiotu ostateczności, po stronie inwestora nie ma obowiązku jej zapłaty.
Formą obrony inwestora w takim postępowaniu jest odwołanie. Poprzez jego wniesienie inwestor nie tylko zyskuje możliwość podważenia zasadności nałożenia kary pieniężnej lub nałożenia jej w określonej wysokości, ale również (w przypadku nieuwzględnienia odwołania) przesuwa w czasie obowiązek zapłaty nałożonej kary o czas postępowania odwoławczego, które zależnie od okoliczności faktycznych może trwać miesiącami.
Organ prowadząc postępowanie w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej ma bowiem obowiązek uwzględnienia szeregu przesłanek takich jak: waga i okoliczności naruszenia obowiązków w tym ważnego interesu strony, potrzebę ochrony mienia, życia lub zdrowia, częstotliwości niedopełnienia w przeszłości podobnych obowiązków, stopień przyczynienia się posiadacza zabytku, działania podjęte dobrowolnie przez posiadacza zabytku w celu uniknięcia naruszenia czy też wpływ siły wyższej.
W ramach odwołania inwestor zyskuje więc możliwość obniżenia nałożonej na niego kary, a nawet jej całkowitego zakwestionowania. Może w odwołaniu wykazać, że waga naruszenia obowiązków była znikoma, a tym samym istniały przesłanki do odstąpienia od wymierzenia kary pieniężnej. Ponadto konserwator zabytków może odstąpić od nałożenia kary pieniężnej, jeśli za to samo zachowanie posiadacz zabytku/inwestor został już uprzednio ukarany karą pieniężną lub wymierzona została mu kara na podstawie przepisów karnych i spełnia cele, które realizować miałoby nałożenie kary pieniężnej. Należy jednak pamiętać, że decyzja o odstąpieniu od wymierzenia kary pieniężnej ma charakter uznania administracyjnego i organ może, ale nie musi jej wydać.
Podsumowanie
Na inwestorze będącym posiadaczem zabytkowej nieruchomości, ciąży szereg obowiązków określonych w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad nimi. Obowiązków tych w toku realizacji inwestycji oraz w toku prac przy zabytku nie należy ignorować, gdyż wiązać się to może z ryzykiem nałożenia wysokiej – mogącej sięgać nawet pół miliona złotych – kary pieniężnej. Jeśli z kolei decyzja o nałożeniu kary pieniężnej zostanie wydana, nie oznacza to jeszcze automatycznie konieczności jej zapłaty. Inwestor może wnieść odwołanie, w którym kwestionować może zarówno zasadność nałożenia kary jak i jej wysokość. Złożenie odwołania wstrzymuje ponadto obowiązek zapłaty kary pieniężnej do czasu zakończenia postępowania odwoławczego.
* * *
[Powyższe stanowi całą treść publikacji]
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.