Wraz z dniem 11 września 2017 r. weszła w życie ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Ten akt prawny tworzy instytucjonalną podbudowę pod działalność rządowego programu Mieszkanie Plus. Zapisy wspomnianej ustawy wprowadzają również najem instytucjonalny, czyli nową formę najmu, która znajdzie zastosowanie nie tylko w ramach programu „Mieszkanie Plus”. Warto sprawdzić, czy najem instytucjonalny słusznie został skrytykowany przez organizacje lokatorskie i Rzecznika Praw Obywatelskich.
Najem instytucjonalny jest bardziej liberalny od okazjonalnego
Wprowadzenie nowej formy najmu oznacza powrót do zasady, która obowiązywała wcześniej. Warto wspomnieć, że do listopada 2013 r. najem okazjonalny był zarezerwowany wyłącznie dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej w zakresie wynajmowania mieszkań. Niedawno wprowadzone przepisy przywracają ten stan. Począwszy od 11 września 2017 roku, najem okazjonalny znów jest dostępny tylko dla prywatnych wynajmujących. W tym kontekście warto wspomnieć, że ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości tylko nieznacznie zmodyfikowała pozostałe zasady najmu okazjonalnego.
Znacznie ważniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia najmu instytucjonalnego. Ta nowa forma najmu została uwzględniona w ustawie o ochronie praw lokatorów i zarezerwowana wyłącznie dla przedsiębiorcy lub przedsiębiorstwa prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie wynajmu mieszkań. Taka firma podobnie jak prywatny wynajmujący (w ramach najmu okazjonalnego), może zawrzeć umowę zapewniającą łatwiejszą procedurę eksmisyjną. Pod względem ogólnych zasad (np. braku prawa eksmitowanej osoby do lokalu socjalnego), najem instytucjonalny jest podobny do swojego okazjonalnego odpowiednika.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.