Podobnie jak w poprzednich raportach nasza uwaga skoncentruje się na 10 największych polskich aglomeracjach o liczbie ludności nie mniejszej niż pół miliona osób. Metodologia zastosowanej delimitacji zakłada, iż w kontekście gospodarczym nasze największe miasta mają przede wszystkim wpływ na przylegające doń powiaty i jest ona bardzo bliska delimitacji przyjętej w raporcie o mieszkańcach naszych metropolii.
Jako punkt odniesienia w czasie przyjęto rok 2006, gdy koniunktura w gospodarce była na krzywej wznoszącej, podobnie jak w roku 2015, a dodatkowo był to okres tuż po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, gdy zaczynały się kształtować ściślejsze relacje ze zjednoczoną Europą. Raport pozwoli więc spojrzeć jak nasze metropolie wykorzystały okres członkostwa we Wspólnocie.
Obszar 10 największych aglomeracji w końcu 2015 roku zamieszkiwało 8.227.278 ludzi, co stanowiło około 22% całości ludności Polski. W okresie 2006-2015 na obszarze tym przybyło nieomal 1,1 mln mieszkańców, a więc był to wzrost o ponad 15%.
Liczba firm wg rejestru REGON
W rejestrze tym mają obowiązek zarejestrować się wszystkie działalności gospodarcze, niezależnie od formy prawnej i własności. REGON dzieli firmy wg ilości zatrudniających pracowników na 5 przedziałów: 0-9, 10-49, 50-249, 250-999 oraz ponad 1000 osób. W sposób naturalny najwięcej jest firm w przedziałach dolnych, najmniej tych największych. Odpowiednio w skali całego kraju jest to: w przedziale 0-9 pracowników: 7.744.712 firm (95,7% wszystkich firm), dla 10-49 pracowników: 288.741 (3,5%), 50-249 pracowników: 57.484 (0,7%), 250-999 pracowników: 7.220 (0,1%) oraz 1504 (0,02%) firmy zatrudniające ponad 1000 pracowników.
Interesujące jest to, że odnosząc powyższe dane do odsetka ludności zamieszkujących metropolie (22%), to tylko największe firmy, zatrudniające ponad 1000 pracowników wybierają chętniej wielkie miasta lub ich okolice. Może to być zrozumiałe ze względu na łatwiejsze pozyskanie pracowników dla dużych przedsięwzięć gospodarczych. Analizując te dane należy również pracować, że do najniższego przedziału zatrudnienia należą również jednoosobowe działalności gospodarcze podejmowane niejednokrotnie pod presją pracodawców nie chcących podpisywać umów o pracę.
Należy też zauważyć, że wraz z postępującą urbanizacją kraju (polegającą głównie na migracji ludności z terenów wiejskich do miast) rośnie odsetek firm zlokalizowanych w dużych aglomeracjach i to we wszystkich przedziałach wielkości.
Niekwestionowanym liderem niezmiennie od lat jest Warszawa gromadząca obecnie aż ponad pół miliona podmiotów gospodarczych. Na drugim miejscu znajduje się Górnośląski Okręg Przemysłowy, który jednak może stracić niebawem swą pozycję na rzecz Trójmiasta lub aglomeracji krakowskiej.
Inaczej dane te prezentują się po przeliczeniu na liczbę mieszkańców każdej z aglomeracji. Liderem nadal jest Warszawa ze wskaźnikiem 194 firm na 1 000 mieszkańców, jednak niewiele ustępuje jej Poznań (181 firm). Stawkę zamykają Lublin
i GOP z nieomal dwukrotnie mniejszymi wskaźnikami.
Jeszcze inaczej wyglądają dane po odjęciu mikroprzedsiębiorstw, zatrudniających mniej niż 10 pracowników. W stawce wyraźnie prowadzą Poznań i Warszawa ze wskaźnikami odpowiednio 8 oraz 7,8 firmy na 1 000 mieszkańców, co wskazuje na duże nagromadzenie w tym obszarze średnich i dużych przedsiębiorstw. Pozostałe miasta mieszczą się w większości w zakresie wartości wskaźnika od 5,1 do 6,3, poza Lublinem, gdzie wskaźnik ten wynosi 4,2 i jest nieomal dwa razy niższy niż u liderów zestawienia.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.