Piątek oznacza kolejną odsłonę naszego stałego cyklu. W serii Miasto w Mieście, co tydzień, z przymrużeniem oka, przyglądamy się ulicom w największych miastach w Polsce. Nie są to zwykłe drogi, tylko takie, które swoje nazwy zawdzięczają innym, polskim miejscowościom. W tym tygodniu bierzemy pod lupę Białystok.
Na zdjęciu z satelity z 2013 roku widoczna jest świeżo oddana do użytku droga. W jednym fragmencie po jej obu stronach widzimy urbanistyczny kontrast, znany chyba z każdego miasta w Polsce – ogromny blok z wielkiej płyty, naprzeciwko malutki drewniany domek jednorodzinny, a do tego tuż obok mini szklany biurowiec – 3 w 1. Ulicę uzupełnia filia Uniwersytetu w Białymstoku i komisariat policji. Tak jak w stolicy, tak przy Warszawskiej w Białymstoku możemy znaleźć praktycznie wszystko…
Ulica Poznańska
Zonk! W Białymstoku próżno szukać ulicy Poznańskiej. Czyżby była to wina zaborów i odległości?
Krakowska zlokalizowana jest w centrum miasta i prowadzi nas do okazałego Kościoła Rzymskokatolickiego pw. Św. Rocha. Oprócz tego znajdziemy tutaj budynki mieszkalne i kolejną uczelnię – Wyższą Szkołę Medyczną. Czyżby w Białymstoku ulice z nazwami dawnych stolic były miejscem lokowania uniwersytetów?
Z daleka od centrum, w południowo-wschodniej części miasta szukajcie Wrocławskiej. Co widzimy w tym miejscu? Nie za ciekawy widok – rozpadające się stare ceglane budynki. Jednak to tylko początek drogi, z każdym kolejnym metrem widzimy domy jednorodzinne, bloki i dużo zieleni. Krajobraz uzupełnia centrum handlowe i szerokopasmowa droga.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.