Skoro piątek to nasz stały cykl, w którym, z przymrużeniem oka, przyglądamy się ulicom w największych miastach w Polsce. Nie są to zwykłe drogi, tylko takie, które swoje nazwy zawdzięczają innym największym miejscowościom w Polsce. Z Trójmiasta omawialiśmy już Gdańsk, więc czas na Gdynię – sprawdziliśmy, co skrywają ulice portowego miasta.
Skoro stolica to musi pełnić ważną rolę. Ulica Warszawska w Gdyni zaczyna się tuż przy dworcu Gdynia Główna i jest równoległa do… morza i mariny. To jedna z najważniejszych dróg ciągnących się przez centralną część miasta – przez to możemy tu spotkać trolejbusy.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni… W tym wypadku chodzi oczywiście o położenie Poznańskiej względem Warszawskiej. Choć ulice dzieli niewielka odległość to jeśli chodzi o funkcje jest spora różnica. Ulica nawiązująca do stolicy Wielkopolski to krótka droga prowadząca przez osiedle, stację transformatorową i siedziby różnych firm, kończąca się na… krzakach.
Pozostając w tym samym rejonie miasta trafimy na Bydgoską. Jest to ulica prostopadła do Poznańskiej i z jednej strony jest to po prostu las. Oprócz bujnej roślinności znajdują się tutaj domy jednorodzinne. Bez wątpienia to jedna z tych ulic, na które trudno trafić – co nie zmienia faktu, że jest bardzo urokliwa.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.