NIK o stanie polskich dróg

13 czerwca 2016

Celem opublikowanego w lutym raportu przeprowadzonego przez Najwyższą Izbę Kontroli była ocena skuteczności działań na rzecz przygotowania i realizacji zadań w zakresie całorocznego, kompleksowego utrzymania dróg krajowych oraz remontów tych dróg, zarządzanych przez GDDKiA. Kontroli poddano oddziały w Gdańsku, Krakowie, Olsztynie, Łodzi, Szczecinie i we Wrocławiu.

Generalnym wnioskiem, jaki nasuwa się po lekturze raportu, jest niezaprzeczalnie fakt, że stan polskich dróg krajowych pozostawia wiele do życzenia. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest brak odpowiednich środków finansowych na utrzymanie i remonty dróg krajowych. Z raportu wynika bowiem, iż działania Ministra Infrastruktury i Rozwoju mające na celu zapewnienie tych środków nie przyniosły oczekiwanego rezultatu.

Nakłady finansowe poniesione na remonty dróg w 2014 r. stanowiły mniej niż 25% potrzeb w tym zakresie. W 2015 r. było ich jeszcze mniej, bo około 19%. Na utrzymanie dróg zarówno w 2014 r. jak i w 2015 r. wydatkowano nieco ponad 80% potrzebnych na to środków.  W rezultacie odcinki dróg z nawierzchnią w stanie krytycznym i wymagające natychmiastowych prac, nie zostały wyremontowane w zaplanowanym czasie, bądź remontu w ogóle nie zrealizowano.

Jak wskazują autorzy raportu Minister Infrastruktury i Rozwoju, organ właściwy w sprawach określania kierunków rozwoju sieci drogowej i sprawujący nadzór nad Generalnym Dyrektorem GDDKiA, oraz Generalny Dyrektor nie realizowali zadań związanych z optymalizacją kosztów ponoszonych na utrzymanie dróg krajowych, bądź realizowali je w ograniczonym zakresie. Oba organy nie przeprowadzały również szczegółowych analiz i kalkulacji w tym zakresie. Nie monitorowały także wydatków w podziale na bieżące i zimowe utrzymanie dróg krajowych, w tym autostrad i dróg ekspresowych.

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.