Na początku lat 90. Eleonora Woś i jej synowie Piotr i Paweł postanowili otworzyć w Poznaniu taki sklep, w jakim sami chcieliby kupować. Ten prosty koncept okazał się genialną receptą na sukces.
Po prawie 3 dekadach sieć Piotr i Paweł posiada blisko 140 supermarketów w całej Polsce i cieszy się niesłabnącą popularnością wśród polskich klientów. Nad jej sprawnym funkcjonowaniem i dalszym rozwojem czuwa prawie 200 pracowników biurowych, dla których w czerwcu tego roku wybudowano na poznańskich Podolanach nowoczesny biurowiec.
Nowy biurowiec Piotra i Pawła powstał na niezagospodarowanym terenie przy ulicy Druskiennickiej, tuż obok pełnowymiarowego sklepu tej sieci, w dzielnicy oddalonej od ścisłego centrum Poznania. Jej zabudowa po drugiej wojnie światowej została silnie zdeterminowana decyzjami komunistycznych władz. Aby zapobiec powstaniu wielkiej dzielnicy willowej, na Podolanach wybudowano magazyny i zakłady przemysłowe. Efekty tych decyzji widać do dzisiaj – w skali nie spotykanej w tym mieście nigdzie indziej budynki mieszkalne przeplatają się z fabrykami i halami. Zaprojektowanie w takim miejscu nowego obiektu, który z jednej strony charakteryzowałby się oryginalną architekturą, a z drugiej wtapiał harmonijnie w otoczenie, wydawało się ciekawych wyzwaniem dla projektantów. Rękawicę podjęło biuro architektoniczne Dementi M. Cellary A. Kruszewski.
- Inwestor nie postawił nam konkretnych wymogów co do formy czy stylu nowego biurowca. Oczekiwał obiektu rozpoznawalnego w kontekście otoczenia, wykonanego z dobrych i trwałych materiałów – opowiada architekt Marcin Cellary. – Po 4 miesiącach pracy przedstawiliśmy firmie Piotr i Paweł projekt czterokondygnacyjnego budynku o oryginalnej bryle i powierzchni ponad 4 tysiące mkw., zaprojektowanego w aluminium, szkle oraz ceramice, które połączyliśmy w postać równomiernie rozłożonych pilastrów. Harmonijny i uporządkowany układ podkreśliliśmy ramą biegnącą po konturze biurowca.
Największym atutem budynku jest z pewnością prosta, nowoczesna i niezwykle estetyczna elewacja, wykonana w formie elewacji wentylowanej, wykończona grafitowymi płytkami ceramicznymi oraz pilastrami z płyt aluminiowych w kolorze kremowym. Projektanci umieścili na niej specjalne wcięcie, które obejmuje nowocześnie wyposażone sale konferencyjne. Dodatkowym, niezwykle ważnym wizualnie elementem elewacji biurowca jest również subtelne, ale rzucające się w oczy oświetlenie - podobnie jak oświetlenie wewnątrz i wokół budynku starannie dobrane przez inwestora.
- Teren inwestycji oraz decyzja o warunkach zabudowy są zwykle jednymi z największych ograniczników kreatywności architektów. W trakcie pracy nad koncepcją biurowca Piotra i Pawła zderzyliśmy się z dwoma problemami. Działka, na której miał powstać budynek, posiadała nowo wykonany zjazd z ulicy Druskiennickiej. Ponadto na jej terenie znajdowały się wyraźne ślady nasypów niekontrolowanych w postaci gruzu, a po jej obwodzie biegł widoczny ciepłociąg nadziemny. Wykorzystanie zjazdu z ulicy oraz przywrócenie terenu do ładu było elementem składowym naszego projektu. Dzięki staraniom inwestora udało się uzgodnić z właścicielem ciepłociągu jego przebudowę.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.