Z Piotrem Kledzikiem, prezesem firmy PORR rozmawia Mieczysław T. Starkowski
Mieczysław T. Starkowski: Panie prezesie, co oznacza inteligentne budowanie, które zawarliście w haśle Waszej firmy?
Piotr Kledzik: PORR zajmuje się kompleksowym budownictwem, w którym niezwykle istotną rolę odgrywa pomysł. Często właśnie zastosowana technologia a także know-how mają większe znaczenie niż nakład zaangażowanych środków. W tym kierunku chcielibyśmy iść dalej. Pamiętając jednocześnie o tym, by ten rozwój postępował w sposób jak najbardziej zrównoważony – w poczuciu odpowiedzialności społecznej, etycznej i ekologicznej. Tak właśnie rozumiemy inteligentne budowanie – jako realizację naszego biznesu w sposób zrównoważony, w oparciu o innowacje i nowoczesne technologie.
Pana firma podkreśla, że chce być najlepsza, a nie największa. A jednak jest bardzo duża, działa w wielu segmentach budownictwa. W jaki sposób udaje się utrzymać tę pozycję?
Naszym celem nie jest i nigdy nie była wielkość. Wszystkie nasze działania są ukierunkowane na coś znacznie ważniejszego – doskonałość realizacyjną. Postrzegamy ją jako wskaźnik siły i stabilności firmy, a także naszej konkurencyjności. Budownictwo jest działalnością wielowątkową, dlatego jesteśmy aktywni na wielu polach. Dzięki naszym kompetencjom możemy zaoferować wysoką jakość wykonania w każdym obszarze. Kompleksowość usług oraz doskonałość realizacyjna – jak najbardziej, natomiast wielkość nigdy nie była celem samym w sobie.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.