Przesądy na budowie. Co robić, czego unikać?

12 września 2017

Zakopywanie chleba oraz obcasów, rozpoczęcie budowy w pełni księżyca czy też „zakładziny”. To tylko część przesądów, które mają zapewnić szczęście mieszkańcom nowego domu i sprawić, że z daleka będą omijały ich „złe moce”. Co jeszcze należy zrobić przed budową i wprowadzeniem się do własnych czterech kątów?

Wszystko zaczyna się od wyboru działki – dla inwestorów liczą się cena i lokalizacja. A na co warto zwrócić uwagę według starych porzekadeł? Przede wszystkim na historię miejsca, które nie może być pogorzeliskiem, cmentarzem lub polem bitwy. Panuje także przekonanie, że tam gdzie zapędzą się owce na działce, tam warto zbudować… sypialnię.

Start budowy to wielki dzień dla przyszłych mieszkańców. Aby w domu nie zabrakło dobrobytu i przyjaciół do dziś stosuje się metodę na chleb, ziarno, różaniec czy monety, które są zakopywane pod narożnikami domów. 

 

Treść znajduje się w archiwum

Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.