Do połowy przyszłego roku gotowy będzie węzeł przesiadkowy w katowickiej dzielnicy Ligota - jeden z kilku, jakie mają powstać w mieście. W poniedziałek samorząd Katowic poinformował o zawarciu umowy z firmą Skanska na realizację tej wartej ponad 9 mln zł inwestycji.
"To dobra wiadomość dla mieszkańców, którzy już za rok będą mogli korzystać z pierwszego węzła przesiadkowego w Katowicach. Budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści - najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa" - skomentował prezydent Katowic Marcin Krupa.
Jego zdaniem, węzły przesiadkowe staną się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, a tym samym przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach, co zmniejszy hałas i emisję spalin oraz korki. Na stworzenie trzech takich węzłów Katowice pozyskały ponad 120 mln zł z unijnych funduszy - to 85 proc. kosztów przedsięwzięcia.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.