Wielu marzy o pracy w telewizji, a już szczególnie w tej najsłynniejszej – brytyjskiej BBC. Niewielu z nas dane będzie w życiu zrobienie kariery w świetle kamer, natomiast już niedługo każdy dysponujący dość dużym kapitałem będzie mógł zamieszkać w drogim Londynie, a dokładniej w słynnej siedzibie BBC – tam gdzie Monty Python odbrązawiał każde tabu, a David Attenborough montował swoje filmy o dzikiej naturze.
BBC przez wiele lat wyznaczała standardy jakości produkcji telewizyjnej i wciąż to robi. To na niej stara się wzorować duża część mediów. Dla Brytyjczyków BBC to chluba narodowa, wyznacznik jakości ich kraju. Szacunek ten odnosi się nie tylko do instytucji sensu stricte, ale również do siedziby telewizji publicznej. Od 1960 roku w kolistym budynku, zwanym nieformalnie pączkiem, tętniło serce brytyjskiego życia kulturalnego. Przez pół wieku przez tutejsze korytarze przewinęły się najsławniejsze postaci świata polityki i kultury – Królowa, Dalajlama i inni. W 2013 r. nadszedł jednak koniec pewnej epoki i brytyjska państwowa telewizja przeniosła się do nowej siedziby. Co można było zrobić z tym wielkim gmachem? Najprościej było by wyburzyć, ewentualnie przebudować wnętrza i dostosować je do pełnienia funkcji biurowych. Brytyjczycy wpadli jednak na inny, nie tak oczywisty pomysł – postanowili w dawnej siedzibie BBC zamieszkać.
W ramach szerszej przebudowy całej okolicy realizowanej pod nazwą White City, byłe centrum telewizyjne przekształci się w wielofunkcyjny budynek z dominującą funkcją mieszkaniową. Można już w zasadzie mówić o tej inwestycji w czasie teraźniejszym, bo adaptacja chyli się ku końcowi. W październiku ubiegłego roku zostały wystawione na sprzedaż pierwsze 164 apartamenty, które bardzo szybko znalazły nabywców z całego świata, chociaż największe zainteresowanie wykazali rodowici mieszkańcy wysp. Na przełomie kwietnia i maja br. do sprzedaży trafiło kolejne 268 mieszkań, a pozostałe 518 ma być gotowe w późniejszym terminie. W sumie do sprzedaży trafi 950 jednostek mieszkalnych. Niestety ceny jak przystało na nieformalną stolicę świata są wysokie. Najniższa jednostkowa cena wynosi 650 tys. funtów za apartament z jedną sypialnią, natomiast najwyżej wyceniony został penthouse kosztujący równo 7 mln funtów. Ceny te mimo, że wysokie, nie stanowią przeszkody w zakupie w takim mieście jak Londyn. Sentyment do tego miejsca jest tak wielki, że zdarzają się przypadki nabywania tu mieszkań przez byłych pracowników BBC, jak to miało miejsce w przypadku jednego z byłych dyrektorów, który postanowił zamieszkać w swoim byłym biurze w którym urzędował przez wiele lat.
Treść znajduje się w archiwum
Możesz ją przeczytać kupując dostęp do naszego archiwum STANDARD.