Porównując dane za miesiące luty i marzec, spółka odnotowała spadek zawierania umów o około 45 proc. Spowodowane jest to wpływem epidemii COVID-19. Zawarcie umowy deweloperskiej wymaga bowiem od nabywcy osobistej wizyty w kancelarii notarialnej, co oznacza dodatkowe ryzyko wizyty w miejscu, gdzie przebywają inni ludzie.
Spółka zaobserwowała także, iż około 30 proc. klientów umówionych na wizytę w kancelarii notarialnej nie pojawia się na umówiony termin nie podając jednocześnie przyczyny absencji.
Reklama
Wykup E-dostęp już teraz i bądź na bieżąco Kup E-dostęp
Aktywujac E-dostęp, masz możliwość w określonym czasie bądź w określonej ilości, czytać materiały publikowane na naszym portalu [oprócz treści PREMIUM].