Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, bardzo dobra sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym sprawia, że świetna passa deweloperów trwa w najlepsze. W ostatnim czasie są oni jednak poddawani presji wynikającej ze wzrostów cen robocizny i materiałów budowlanych. Tymczasem klienci szturmują biura deweloperów. Zaciągają też coraz więcej kredytów, których wartość w I kwartale była zbliżona do poziomu z 2008 r.
Nieco drożej na rynku wtórnym
Na rynku wtórnym w każdym z analizowanych przez Metrohouse największych miast, średnie kwoty po jakich nabywamy lokale były wyższe niż przed rokiem. Taka sytuacja nie jest zaskakująca, biorąc pod uwagę utrzymujący się na wysokim poziomie popyt na mieszkania generowany przez inwestorów. Przyspieszenie decyzji o zakupie nieruchomości może być także pochodną perturbacji związanych z wdrażaniem programu Mieszkanie Plus. Wprawdzie obietnica budowy 100 tysięcy mieszkań jest imponująca, ale mając na uwadze rozgrzany rynek mieszkaniowy, a w następstwie wzrastające koszty robocizny i materiałów budowlanych, może to być naprawdę duże wyzwanie.
- Największe wzrosty cen nabywanych lokali w odniesieniu do zeszłego miesiąca odnotowaliśmy w Łodzi, gdzie nabywcy płacili średnio 3883 zł za mkw., czyli 3,7 proc. więcej niż w lutym. Wzrosty widoczne są w Poznaniu, gdzie za mkw. płaciliśmy w I kw. 5492 zł, czyli o 3 proc. więcej niż przed miesiącem i aż o 9 proc. więcej niż przed rokiem - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.
Reklama
Wykup E-dostęp już teraz i bądź na bieżąco Kup E-dostęp
Aktywujac E-dostęp, masz możliwość w określonym czasie bądź w określonej ilości, czytać materiały publikowane na naszym portalu [oprócz treści PREMIUM].