Podczas konferencji Offshore Wind Poland 2025 prezes PGE Baltica Bartosz Fedurek podkreślił, że transformacja krajowego systemu energetycznego wymaga stabilnych i przewidywalnych źródeł wytwarzania, a takim – w jego ocenie – pozostaje morska energetyka wiatrowa. Jak wskazał, projekty offshore, które jeszcze kilka lat temu miały charakter koncepcyjny, obecnie przechodzą do fazy realizacyjnej. W 2027 roku energia z pierwszej morskiej farmy wiatrowej Grupy PGE ma zostać wprowadzona do krajowego systemu elektro
-
źródło: pixabay.com
Fedurek zwrócił uwagę, że rozwój sektora był możliwy dzięki konsekwentnym działaniom środowiska branżowego oraz administracji, a także stabilności regulacyjnej w obszarze morskiej energetyki wiatrowej. „Dzisiejszy boom inwestycyjny to efekt wieloletniej pracy tysięcy osób, a także wypracowania ponadpartyjnego konsensusu co do kierunku rozwoju offshore” – zaznaczył.
Reklama
PGE Baltica, utworzona w 2019 roku jako centrum kompetencyjne Grupy PGE w zakresie przygotowania, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych, prowadzi obecnie osiem projektów na Bałtyku o łącznej mocy przekraczającej 6 GW. Najbardziej zaawansowana inwestycja – Morska Farma Wiatrowa Baltica 2 o mocy 1,5 GW – powstaje we współpracy z Ørsted i jest planowana do uruchomienia w 2027 roku.
Prezes Fedurek uczestniczył w Offshore Wind Poland 2025, największym wydarzeniu branżowym poświęconym rozwojowi offshore w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, organizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
