Ponad 551 złotych miesięcznie – tyle przeciętna para wydaje na utrzymanie mieszkania i jego wyposażenie. Koszty te wróciły na drogę wzrostu już prawie rok temu – wynika z szacunków Open Finance opartych o dane GUS.
Powoli zapominamy już o tym, że ceny mogą spadać. Już ponad pół roku temu GUS po raz ostatni poinformował o deflacji. Jej miejsce na dobre zajęła inflacja, czyli wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług. Póki co nie mamy do czynienia ze skokowymi podwyżkami, ale i tak nasze koszty życia z miesiąca na miesiąc rosną.
Wzrost cen nie powinien przyspieszać
Prognozy sugerują, że w najbliższym czasie presja inflacyjna będzie spadać. To znaczy, że wzrost cen powinien hamować. Potwierdzają to zarówno najnowszy odczyt wskaźnika przyszłej inflacji (autorstwa BIEC), jak i projekcja inflacji przygotowywana przez Narodowy Bank Polski. To dobre wieści dla kredytobiorców, którzy dłużej cieszyć będą się niskim oprocentowaniem. Z drugiej strony posiadacze bankowych lokat wciąż nie mają co liczyć na to, że bankowcy zaczną oferować im wyżej oprocentowane lokaty.
Reklama
Wykup E-dostęp już teraz i bądź na bieżąco Kup E-dostęp
Aktywujac E-dostęp, masz możliwość w określonym czasie bądź w określonej ilości, czytać materiały publikowane na naszym portalu [oprócz treści PREMIUM].