W zeszłym roku królowa Elżbieta złożyła oficjalną wizytę na budowie największej inwestycji infrastrukturalnej w dziejach Wiekiej Brytanii. Zarządca londyńskiej sieci komunikacyjnej Transport for London wraz z burmistrzem miasta ogłosili, że nowa linia roboczo nazywana Crossrail, będzie nosić nazwę na cześć imienia Jej Królewskiej Mości - Elizabeth. Dokładnie za 2 lata wraz z zakończeniem wszystkich prac, sposób przemieszczania się po rozległym Londynie ulegnie diametralnej zmianie.
Tunele są częścią historii Londynu już od ponad 150 lat. To w tym mieście uruchomiono pierwszą podziemną linię kolei miejskiej, którą z czasem zaczęto oficjalnie nazywać The Underground lub bardziej potocznie The Tube. Konstrukcje zbudowane przy użyciu nowoczesnych jak na tamte czasy tarcz tunelowych autorstwa Marca Brunela i Thomasa Cochrane’a, zapoczątkowały rozwój podziemnej komunikacji w stolicy Imperium Brytyjskiego. Największa ówcześnie metropolia świata borykała się z ogromnymi problemami komunikacyjnymi. Pierwszy 5 kilometrowy tunel, który połączył Paddington z Farrington, szybko zyskał przychylność mieszkańców i od tej pory już nikt nie poddawał w wątpliwość sensu przenoszenia komunikacji pod ziemię. Londyńczycy przemieszczający się dotychczas po mieście pieszo lub dorożkami, doświadczyli prawdziwej rewolucji komunikacyjnej.
Metro w Londynie jest nie tylko najstarsze na świecie ale jest też jednym z największych w świecie systemem kolei miejskiej. Posiada drugą po Szanghaju ilość linii – 11, których długość wynosi 402 km (z czego 55% pod ziemią). Przez 270 stacji przewija się dziennie 3,6 mln podróżnych, a w ujęciu rocznym liczba ta wynosi ponad miliard. Jest to jedna z ikon brytyjskiej stolicy, tak samo jak choćby Big Ben.
Z technicznego punktu widzenia metro londyńskie składa się z odcinków naziemnych i podziemnych, a te drugie dzieli się z kolei na linie typu sub-surface zbudowane metodą odkrywkową na głębokości 5 metrów, oraz na linie typu deep line – dwa równoległe tunele umiejscowione średnio na głębokości 20 m. Na przestrzeni lat miasto sukcesywnie rozbudowywało swoją podziemną sieć, choć szybki przyrost mieszkańców powodował, że zawsze plany rozbudowy były spóźnione względem potrzeb. Ostatnia rozbudowa londyńskiego metra miała miejsce w roku 2000 kiedy przedłużono w kierunku wschodnim linię Jubilee. Mimo rozwoju aglomeracji londyńskiej i dużego wzrostu zapotrzebowania na transport publiczny, przez 38 lat sieć metra nie doczekała się żadnej nowej zbudowanej od podstaw linii.
Reklama
Wykup E-dostęp już teraz i bądź na bieżąco Kup E-dostęp
Aktywujac E-dostęp, masz możliwość w określonym czasie bądź w określonej ilości, czytać materiały publikowane na naszym portalu [oprócz treści PREMIUM].