W trzecim kwartale 2025 r. wartość transakcji inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości komercyjnych wyniosła 0,8 mld euro. Ponad 324 mln euro pochodziło z kapitału krajowego, co stanowi najwyższy poziom aktywności polskich inwestorów w historii rynku. Od początku roku wolumen inwestycji osiągnął 2,6 mld euro, z czego 23% stanowił kapitał krajowy. Firma Colliers prognozuje, że do końca 2025 r. łączna wartość transakcji zbliży się do 4,5 mld euro.
Rekordowa aktywność polskich inwestorów
Udział inwestorów krajowych podwoił się rok do roku (z 10% do 23%), a w pierwszych trzech kwartałach br. wartość ich transakcji (0,6 mld euro) przewyższyła wyniki z całego 2024 r. Największą część ich aktywności stanowiły przejęcia biurowców (420 mln euro) oraz obiektów handlowych (115 mln euro). Mimo wzrostu płynności w segmencie biurowym i handlowym, całkowity wolumen transakcji w Polsce był o 6% niższy niż rok wcześniej.
Piotr Mirowski, Senior Partner w Dziale Doradztwa Inwestycyjnego Colliers, wskazuje, że wzrost aktywności lokalnego kapitału jest efektem rosnącego zainteresowania nieruchomościami jako stabilnym instrumentem inwestycyjnym. Na tle Europy Zachodniej udział polskich inwestorów pozostaje jednak nadal niski, zbliżony do poziomu obserwowanego w Rumunii i wyższy jedynie od Słowacji.
Najbardziej płynne sektory: biura i magazyny
Od początku roku największy udział w wolumenie transakcyjnym miały:
-
biura – 35%,
-
nieruchomości produkcyjno-magazynowe – 34%,
-
handel – 18%.
Rosnący wolumen notuje także sektor PRS (mieszkania na wynajem), gdzie zainwestowano już ponad 200 mln euro, a kolejne 600 mln euro jest w przygotowaniu. Kapitał zagraniczny pozostaje dominujący – 29% przypada na inwestorów z Europy Zachodniej, 23% na polskich oraz 15% na amerykańskich.
Reklama
Atrakcyjne wyceny zwiększają potencjał inwestycyjny
Zdaniem Piotra Mirowskiego różnica w wycenach pomiędzy Polską a Europą Zachodnią pozostaje jednym z głównych motorów wzrostu zainteresowania inwestorów. Najlepsze obiekty magazynowe w Polsce kosztują ok. 1000 euro za mkw., podczas gdy w Niemczech ponad 2000 euro; w segmencie biurowym różnica jest jeszcze większa – 5000 euro wobec ponad 15 000 euro. Jak podkreśla ekspert, różnice te nie wynikają z jakości aktywów, co czyni polski rynek atrakcyjnym dla kapitału krajowego i zagranicznego.
CEE wraca na ścieżkę wzrostu
Z najnowszego raportu Colliers „The CEE Investment Scene Q1–Q3 2025” wynika, że wolumen inwestycyjny w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wzrósł o 38% rok do roku, osiągając ponad 7 mld euro. Największe rynki – Polska i Czechy – odpowiadają za ponad 70% tej wartości. Wyraźne wzrosty zanotowały także Słowacja (+234%) i Węgry (+237%).
Najwięcej kapitału trafiło do sektorów: biurowego (2,1 mld euro), przemysłowo-logistycznego (2 mld euro), handlowego (1,4 mld euro) oraz hotelowego (700 mln euro).
Główny ekonomista Colliers, Grzegorz Sielewicz, wskazuje, że popyt wewnętrzny, stabilizująca się inflacja oraz coraz lepszy dostęp do finansowania wspierają postępujące ożywienie inwestycyjne w regionie, który oferuje bardziej atrakcyjne stopy zwrotu niż Europa Zachodnia.
Prognozy: odbicie w IV kwartale i w 2026 roku
Colliers zapowiada wzrost aktywności transakcyjnej w IV kwartale 2025 r. oraz na początku 2026 r. Wsparciem dla rynku będzie:
-
stabilizacja czynszów,
-
poprawa dostępności finansowania,
-
niskie poziomy pustostanów w sektorach magazynowym i biurowym,
-
utrzymujący się popyt na aktywa handlowe i mieszkaniowe.